Rok nas nie rozpieszcza – więc może trochę CAMON spróbuje. Dziś trochę miodu na serce, choć piosenka nastrojem smutna – to jednak o nadziei i obietnicy.

Czy miałyście kiedyś sen / obawę, że wchodzicie w białej sukni do kościoła, idziecie do ołtarza, .... a Pana Młodego tam nie ma ?
Cóż, czasami to nie sen… (!!)

Graża i Norek... wbrew pozorom wcale nie Grażyna i Norbert :)

Tak naprawdę Karolina i Adam, ale miałem wrażenie, że prawdziwych imion używają chyba tylko w kościele ;)

Pomimo wielu świetnych "pierwszych tańców" w sezonie 2018, ich taniec rozłożył mnie emocjonalnie na części pierwsze. A to się prawie nie zdarza ....

Śluby w hinduskim obrządku zdarzają się dużo częściej w Wielkiej Brytanii, skąd przyjechał Pan Młody, niż w Polsce. Ale i tu w Polsce udało się Pani Młodej zorganizować prawdziwy hinduski ślub. Było bajecznie kolorowo, rozśpiewanie i w pełnym uśmiechu.

Dla wszystkich ciekawych i niecierpliwych - Nina i Maciej :)

"Ja tu dziś jeść ani pić nie będę, aż zgodzisz się na moją prośbę i obiecasz dać mi za żoną Sarę, twoją córkę"

Uff... na szczęście Tata Sary przystał na żądanie Bartka i wesele odbyło się hucznie, i smacznie (a Bartek mógł z niego wyjsc syty) :)

Nowe klipy i filmy w przygotowaniu, a póki co zabierzemy Was dzisiaj w przeszłość.
Cofniemy się do pięknego września 2016 i jeszcze piękniejszego ślubu Klaudii i Marcina.
Klaudia oczarowała nas swoim talentem, a Marcin.. coż... Marcin nie chciał robić jej konkurencji ;-)

Dziś ostatnia przed świętami premiera ( ale chyba nie ostatnia w tym roku): klip Kasi i Adama

Jeden z niewielu ślubów plenerowych w naszej karierze, które "wypaliły". Oczywiście "wypalenie" lub "niewypalenie" nie zależy zupełnie od nas, ani tym bardziej od głównych bohaterów.