Monika i Michał

 

Lubimy podpisywać umowy na ostatnią chwilę ( na tydzień czy kilka dni przed ślubem). Nie tylko dlatego, że pojawia się ślub, którego miało nie być, ale bardziej dlatego, że zwykle są to fajne Pary i fajne imprezy. Jakaś taka dziwna zależność :) Nie inaczej było tym razem.

Monika i Michał - bo o nich mowa, pojawili się znienacka. Rezygnując z innej firmy dla nas. I dobrze się stało. :-D Dzięki temu - my mamy kolejny fajny klip do portfolio, oni fajny film na pamiątkę, a Wy możecie zobaczyć jak to wyglądało :)

Od dawna polecamy przyjmowanie życzeń na dworze. Jeśli nie pod kościołem - to chociaż w miejscu gdzie będzie impreza - jednak na dworze ( jeśli warunki atmosferyczne pozwalają). Takie nagrania i zdjęcia wypadają znacznie ładniej. Na ślubie Moniki i Michała doszedł nowy element wart polecenia: Błogosławieństwo na dworze! ( jeśli macie przydomowy ogród). 100 x ładniej niż w ciemnych, ciasnych pomieszczeniach z TV w tle :)

No dobra. To pogadali... teraz czas na klip:

Stopka:

Ślub: Kościół w Grodźcu
Impreza: Biały Dwór, Biała Panieńska
Grali, spiewali: The Quest
Aparatowali: Dream Eye Studio
Kamerowali: CAMON - jak zawsze :) ( bo jeśli nie my- to kto?)

 

 
Previous
Previous

Anna i Marek

Next
Next

Ola i Filip - Morza szum... ptaków śpiew.. Nastrojowy ślub na morzem //Hotel Ikar, Kołobrzeg.